piątek, 31 stycznia 2014

Schody cz.3

Fotoopowieść przygotowałam. Bo co tu dużo pisać. Lepiej zobaczyć. 


Na początku powstał projekt 



























Projekt trafił na warsztat, do spawacza:). Z warsztatu stalowa konstrukcja schodów przyjechał do nas. Oj, nie łatwo było ją wnieść na 3 piętro.



W międzyczasie stolarz pracował nad elementami drewnianymi. Bukowe stopnie zamawialiśmy spod samiuśkich Tater, przez sklep Złota Rączka w Lesznie (nam wyszło najtaniej). Nacięcia pod paski led wykonał już leszczyński stolarz.


Nadszedł czas na malowanie...





...przymiarki, gdy już nie mogliśmy się doczekać i dziesiątki prób oświetlenia.


























W końcu trzeba było to wszystko w jedno złożyć i jeszcze raz sprawdzić.




Chwila radości.



Przez kilka miesięcy schody wyglądały tak.



 A tak wyglądają  teraz, gdy już wszystko gotowe.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz