poniedziałek, 23 grudnia 2013

stół

Poszukiwania odpowiedniego stołu trwały chyba od  września, a może nawet dłużej. Jak zwykle lista naszych wymagań była ogromna;). Trudno było im sprostać. Ostatecznie okazało się, że rozwiązanie czeka na nas spokojnie w piwnicy dziadka (chyba juz kiedyś wspominałam o tym, że pełna jest skarbów). Wymiary idealnie nam pasują i z pewnością jest to solidny dobry mebel.  

Oto on:


Jest rozkładany i ma szufladkę, o której marzyłam. Tu widać go w częściach:


Czeka go jeszcze TYLKO solidne odświeżenie. Ale już teraz cieszymy się miłymi chwilami spędzonymi przy nim:)


Oby nam służył jak najdłużej. 

2 komentarze:

  1. Wspaniałego czasu dziś przy tym stole :-) Piękny jest!
    Wesołych Świąt i wszystkiego dobrego dla Was!

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam takie meble z duszą, a w połączeniu z nowoczesnymi akcentami dają świetny klimat :)

    OdpowiedzUsuń