czwartek, 28 marca 2013

Biało

nie tylko za oknem 



i w tym przypadku cieszy nas bardzo:)
Zdjęcie można porównać z tym  6 marca - aż miło popatrzeć.

Tu widać jeszcze kaloryfery, w rzeczywistości już ich nie ma. Musieliśmy je zdjąć, żeby wykończyć ściankę kolankową. Tym sposobem zakończyliśmy już sezon grzewczy. Czy to znaczy, że wiosna już blisko? Mam nadzieję, że tak.

piątek, 22 marca 2013

Marzenia...

Z utęsknieniem  czekam na moment gdy będę mogła kupować drobiazgi będące tą "kropką nad i" we wnętrzu. Przeglądam wiele stron o tej tematyce. I tak właśnie trafiłam na bloga scraperka.blogspot.com
Jestem nim pozytywnie zaskoczona bo mało w nim scrapowania (do którego wciąż nie mogę się przekonać).
Zamiast tego znalazłam wiele ciekawych inspiracji na wykończenie wnętrz:)
U scraperki znalazłam również linka do ciekawego sklepu 


Mam 2 marzenia:


KLIK
P.S. nie umiem jeszcze banerków wklejać, tak żeby działały jak link ale obiecuję to nadrobić

środa, 6 marca 2013

Tak to wygląda teraz

Czyli po 2 miesiącach mojej nieobecności tutaj.

 

W skrócie:
  • Mamy wszystkie okna, przez które teraz pięknie świeci słońce.
  • Stelaże, które są podkonstrukcją pod płyty GK.
  • 90% docieplenia (do istniejącego ocieplenia dołożyliśmy 5cm wełny mineralnej).
  • W łazience są już stelaże pod wszystkie ścianki, półki, schowki...(więcej o tym może w następnym poście).
  • Elektryka w mieszkaniu jest położona. Mogą nastąpić jeszcze pewne modyfikacje z prostej przyczyny - nie wybraliśmy jeszcze głównego oświetlenia salonu i kuchni (a pomysły są skrajnie różne).
  • Papier z warunkami przyłącza prądu do mieszkania i zamówionego elektryka. Czekamy, bo niestety terminarz ma napięty. Będzie starał się wcisnąć naszą sprawę na jakąś sobotę. Na szczęście to nie ma wpływu na nasze dalsze prace.
  • Wyszlifowane i oczyszczone prawie całe ściany z cegły (na razie cegła zostanie widoczna, nie pomalowana) 
  • Płyty GK na antresoli (co cieszy najbardziej i sił dodaje, bo antresola wygląda już prawie jak miejsce gdzie można zamieszkać)
  • I wielki magazyn:)