Udało nam się odebrać wczoraj drugie pozwolenie na budowę. Teraz musimy jeszcze poczekać 14 dni na uprawomocnienie
i możemy ruszać z budową:). Odetchnęłam z ulgą.
Ale to nie koniec naszych wczorajszych działań. Byliśmy na poddaszu wykonać ostatnie pomiary przed zamówieniem płytek podłogowych do kuchni, łazienki i garderoby. Przy okazji mogłam zobaczyć początki prac instalatorów (miło patrzeć jak się dużo dzieje).
Płytki zamówiliśmy w castoramie. Chcieliśmy skorzystać z promocji, dlatego już teraz musieliśmy się zdecydować. Wybraliśmy gres polerowany 60x60cm, biały do łazienki i czarny do kuchni i garderoby. Wspólnym transportem przyjadą również zielone (wodoodporne) płyty gk. Na razie potrzebujemy 1 płytę w miejscu gdzie wisiał będzie piec gazowy, ale kupiliśmy materiał na całą łazienkę. Niech czeka.
Pan Teodor (przemiły starszy pan z parteru) zgodził się na urządzenie magazynu w swoim garażu, więc korzystamy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz